W pogoni za aniołami...
koncert zaduszkowy Bartosza Listwana
Czy anioły mają duszę? Wydaje się, że tak! Anioł to wszak… „też człowiek. Też tęskni, też szlocha, miewa słabości, chce, by ktoś go kochał” – śpiewa Bartosz Listwan.
O ziemskim życiu aniołów będzie ten zaduszkowy koncert. O drobnych ludzkich sprawach, tęsknotach, pomyłkach i stratach, radościach, wzruszeniach i wzlotach. O chwilach, w których ma się innych dość, lecz mimo to warto „kochać swoich bliskich i swój dom, nie osądzać, a pomagać wyjść na powierzchnię, gdy pójdą na dno”.
Siłą piosenek Bartosza Listwana jest słowo i zamknięte w nim opowieści. A muzyka…? Pozwala płynąć im z prądem – nastrojowo, intuicyjnie, przywodząc na myśl wieczór w przytulnej piwnicy jazzowego klubu (czy nie tam anioły kryją się przed złem tego świata?).
Dusza naszego artysty ma rys romantyczny, refleksyjny, sporo więc w jego songach nostalgii. A jednak każdą piosenkę spowija aura życzliwości wobec bliźniego, pogody ducha i spojrzenia na życie z oddali, z łagodnym i ciepłym uśmiechem.
Wieczór Zaduszny to nie czas, by się wadzić, dzielić czy rozdrapywać rany. To raczej chwila, by przysiąść i zamknąć oczy, poczuć obecność siedzącego obok i przywołać wszystko, co łączy nas ze sobą tu i teraz, co łączy nasze tu z naszym niegdyś, a nasze niegdyś z naszym wkrótce.
I o tym będą właśnie piosenki „W pogoni za aniołami”. Refleksyjne, filozoficzne, pozwalające wziąć głęboki wdech i wznieść się nad codzienne sprawy lekko, jak pióro uszczknięte ze skrzydła anioła.
Zapraszamy!
Od autora
Zapraszamy!
Od autora
Szanowny Widzu, Drogi Słuchaczu,
z tymi piosenkami jest trochę tak, jak z książką…
… życzę Państwu odrobinę wolnego czasu, byście mogli posłuchać naszych opowiadań.
Bartosz Listwan
Bartosz Listwan – muzyka i słowa
Bartosz Listwan – śpiew, fortepian, rhodes piano
Łukasz Srokowski – perkusja
Jędrzej Łaciak / Anna Pawłowska – gitara basowa
Kamil Kułach – saksofon
Michał Karbowski / Grzegorz Wanatowicz (gościnnie) – gitara
Marek Chudziński – materiały video
Piotr Brodziński – kostiumy
Mała Scena Teatru Rozrywki
czas trwania: 75 minut bez przerwy
Projekt graficzny: Janusz Różański
Spektakl został przygotowany w ramach Sceny Inicjatyw Artystycznych PO GODZINACH
